Historia Ochotniczej Straży Pożarnej w Luszowicach rozpoczęła się na progu XX wieku, w czasach niewoli narodowej.
Strażacy luszowiccy wzorem strażaków z Chrzanowa czy Balina też chcieli posiadać swą organizację, która w ówczesnych czasach znaczyła wiele. Była organizacją uformowaną na wzór wojskowy. Członkowie OSP nosili mundur, działali na komendę, posiadali swoje przedstawicielstwo, czuli się Polakami dysponując własnymi znakami.
Pierwsze lata działalności były pełne zapału, jednak mało efektywne. Brakowało funduszy, sprzętu, pomieszczenia, a przede wszystkim doświadczenia. Trudne początki przerwała I wojna światowa, ale po jej zakończeniu OSP reaktywowano.
W XX-leciu międzywojennym strażacy posiadali już skromną remizę, sztandar i podstawowe wyposażenie, w tym ręczną pompę umieszczaną na wozie ciągnionym przez użyczone konie od gospodarzy. W razie pożaru strażacy na ratunek udawali się pieszo. Przez długi czas alarm ogłaszano przy pomocy trąbki i dzwonka wiszącego przy kapliczce, dużo później za pomocą ręcznej syreny. Druhowie poza gaszeniem pożarów, pracami organizacyjnymi, ćwiczeniami i szkoleniami, znajdowali czas na prace oświatowe i kulturalne. Pomnażali majątek przez organizowanie festynów, zabaw.
Tak było również po II wojnie światowej, kiedy to brakowało środków na wszystko. Strażacy posiadali jednak już 3 pompy ręczne, niewielką ilość węży strażackich oraz poniemieckie hełmy przemalowane i opatrzone godłem narodowym.
Pierwszym sprzętem motorowym była motopompa niemiecka DKW-800, którą strażacy otrzymali z demobilu. Z czasem unowocześniało się wyposażenie, ale każdy udział w akcji powodował jego uszkodzenie. Strażacy nauczeni doświadczeniem dbali o sprzęt poświęcając wiele godzin pracy społecznej na jego konserwację i utrzymanie. Z wielkim zaangażowaniem budowali remizę, by mieć coraz lepszą bazę i miejsce spotkań, szkoleń.
Przez cały czas systematycznie doskonalili swoje umiejętności, uczestnicząc w szkoleniach i ćwiczeniach. Niezależnie od sytuacji politycznej wyjeżdżali do akcji, nie pytając o to czyja własność się pali, lecz spieszyli na pomoc by ratować ludzi i ich dobytek. Z czasem powodzenie akcji zależało nie tylko od poświęcenia, ale także od wiedzy i umiejętności strażaków.
Nasi strażacy byli i są w tym zakresie na bieżąco. Mimo, że stan osobowy się zmieniał, to nowi ochotnicy równie pilnie jak ich poprzednicy ćwiczyli i zdobywali sprawność bojową. Dali temu wyraz na przestrzeni lat uczestnicząc w zawodach sportowo-pożarniczych, podczas których zawsze zdobywali i nadal zdobywają czołowe miejsca.
Dziś na wyposażenie jednostki składają się 3 samochody bojowe oraz wymagany sprzęt pożarniczy, ratowniczy, łączności. Jednostka uzyskała wysoką ocenę władz i została włączona do systemu KSR-G.
Dzisiejsze OSP to jednostka nowoczesna, posiadająca bardzo dobrą bazę lokalową i znakomity zespół ludzi, kierowany od przeszło 10 lat przez prezesa Roberta Drąga.
Obecnie majątek OSP nie jest wynikiem czynów społecznych, zmienił się system finansowania OSP, ale mimo to strażacy wiele prac wykonują społecznie i zdobywają dodatkowe środki z prowadzenia działalności gospodarczej (wynajmu sali) oraz z funduszy LGD, UE na podstawie wniosków o dotacje celowe.
Nasi strażacy byli zawsze i są blisko społeczności, dla której pracują. Wskazano już na bardzo dobrą współpracę ze środowiskiem i organizacjami działającymi na terenie wsi. Więzy te zacieśniają się przy okazji wspólnych imprez, zabaw, pokazów i owocują stałym napływem młodych ludzi do OSP, czego najlepszym przykładem jest istnienie Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych.
W ciągu 100 lat strażacy przebyli długą drogę rozwoju od sikawki ręcznej do samochodu bojowego wyposażonego w beczkę o pojemności 7 000 litrów, od niewielkiej strażnicy do pięknej remizy,
od skromnych mundurów do standardowego osobistego wyposażenia i ochrony strażaka-ratownika,
od trąbki i sygnaturki do nowoczesnego systemu bezprzewodowego alarmowania OSP.
Na przestrzeni lat nie zmienia się tylko chęć wspólnego działania. Służba pożarnicza zawsze była zajęciem trudnym i niebezpiecznym.
Akcje ratowniczo-gaśnicze to główna dziedzina działalności straży pożarnych, trzymająca druhów w ciągłej gotowości bojowej. Niesienie pomocy ludziom w momencie zagrożenia ich zdrowia, życia, dobytku przysparza strażakom głębokiego szacunku i stąd cieszą się tak wysokim uznaniem i prestiżem społecznym.
(fragment publikacji Wiesławy Molik-Bąk………)